Jesteś tutaj:

O dawnej potędze kolei

945
O dawnej potędze kolei

Kiedyś będąca źródłem rozwoju Wyszkowa, dziś coraz bardziej tracąca na znaczeniu - kolej, była tematem kolejnego spotkania z cyklu "Tajemnice Archiwum Biblioteki Miejskiej". Opowiadali o niej Janusz i Piotr Kosińscy oraz Piotr Płochocki.
Rozpoczynając spotkanie prowadzący Mirosław Powierza zaprezentował materiały ze zbiorów biblioteki dotyczące wyszkowskiej kolei. Linia prowadząca przez Wyszków została uruchomiona w 1897 r. Biblioteka posiada m.in. zbiór fotografii jej budowniczych. Wśród prezentowanych za pośrednictwem rzutnika materiałów były też zdjęcia lotnicze (m.in. z 1915 r.), pocztówki (m.in. z 1915 r. prezentująca zniszczony przez wojska rosyjskie most), wycinki prasowe (m.in. ze "Sztandaru Młodych", "Ekspresu Wieczornego", "Trybuny Mazowieckiej").
O znaczeniu transportu dla rozwoju Wyszkowa mówił Janusz Kosiński, na co dzień nauczyciel w I Liceum Ogólnokształcącym im. C. K. Norwida. Postęp kolei pokazał na mapach ukazujących dzisiejsze granice Polski, choć wtedy, gdy kolej się rozwijała, nasz kraj był pod zaborami. Jak zaznaczył J. Kosiński, Niemcy uważali, że kolej przyczynia się do rozwoju terenów, przez które przebiega, więc chcieli, by każda miejscowość miała do niej dostęp i tworzyli gęstą sieć torów. Rosjanie z kolei uważali, że kolej ma służyć celom militarnym, transportowi wojsk - sieć przez nich stworzona nie była gęsta i przebiegała raczej przez mniej ważne ośrodki. Po 1918 r. Polska "odziedziczyła" głównie kolej rosyjską,
która miała szerszy rozstaw torów niż te budowane w Europie Zachodniej. W 1918 r. kraj miał 4 762 parowozy, 111 tys. wagonów towarowych, 10,4 tys. wagonów osobowych. Według J. Kosińskiego, kolej na przełomie XIX i XX w. oraz w pierwszych dekadach XX w. była podstawowym rodzajem transportu i miała duże znaczenie gospodarcze, społeczne, cywilizacyjne. Sprzyjała wzrostowi liczby ludności. W 1924 r. w Polsce było ok. 5,5 tys. samochodów osobowych i ok l tys. autobusów. W 1927 r. było to już 12,5 tys. samochodów osobowych, ok. 3 tys. samochodów ciężarowych i ok. l tys. autobusów.
Wyszków dzięki kolei stał się ważnym punktem handlowym dla mieszkańców miasta i okolic, dała ona możliwość pokonywania dłuższych tras i dostarczania żywności do Warszawy. Czas dojazdu z Wyszkowa do stolicy wynosił ówcześnie l godz. 50 min. Dzięki kolei zaczęły się rozwijać firmy. W 1899 r. browar wyszkowski kilkukrotnie powiększył produkcję, sprzedając towary także do Rosji. Huta szkła była zlokalizowana przy linii kolejowej. Syn Janusza Kosińskiego, Piotr mówił o budowie linii i mostu kolejowego w Wyszkowie mierzącego ok. 470 m długości. Wykonawcą prac było Główne Towarzystwo Rosyjskich Dróg Żelaznych, a dyrekcja budowy znajdowała się w kamienicy przy ul. Pięknej 44 w Warszawie. Pierwotny termin oddania do użytku linii Ostrołęka-Wyszków-Tłuszcz wyznaczono na lato 1895 r., ostatecznie z powodu przedłużającego się procesu budowy mostu, linię otwarto 13 października 1897 r. W 1895 r. linię przedłużono o odcinek Tłuszcz-Pilawa, co pozwoliło połączyć północne Mazowsze w Królestwie Polskim z okolicami Dęblina. Łącznie linia miała 132 km.
Jak podkreślił Piotr Kosiński, dzisiejszy dworzec kolejowy oddano do użytku w 1905 r., a według niego, wcześniej prawdopodobnie była tam drewniana konstrukcja. W latach 30. XX w. na wyszkowskiej stacji została wybudowana nowa wieża wodna. Piotr Płochocki omówił losy tych budowniczych wyszkowskiej kolei, którzy związali swoje życie rodzinne z dzisiejszym Wyszkowem.
Kolejne spotkanie z cyklu odbędzie się 14 kwietnia.
J.P.


Źródło: "Wyszkowiak" Nr 13 z 29 marca 2016 r.