Barbara Kingsolver
W tym tygodniu polecamy Państwu, nagrodzoną nagrodą Pulitzera, opowieść o Stanach Zjednoczonych jakich nie znamy – opuszczonych, bez perspektyw, peryferyjnych. Nie ma w niej nic co przypominałoby opowieść o słynnym amerykańskim śnie.
Tytułowy Demon to chłopak z nizin społecznych, który już od chwili narodzin musi samodzielnie radzić sobie ze sprawami, którym nie podołałby niejeden dorosły, a bieda i odrzucenie są dla niego tak zwyczajne, że nawet nie uważa ich za coś dziwnego. Towarzyszymy mu od wczesnego dzieciństwa do dorosłości, we wszystkich nieszczęściach i upadkach, jakie stają się jego udziałem, obserwujemy jak bardzo drugi człowiek i jego okrucieństwo, ale też niewydolny system przyczyniają się do jego krzywdy.
A jednak na kartach powieści pojawiają się też ludzie o dobrych sercach, gotowi do pomocy w imię miłości, współczucia czy dobrze pojętego obowiązku – jak bez nich wyglądałoby życie Demona?
Autorka, nawiązując do słynnego Dawida Copperfielda Dickensa, usiłuje pokazać jak miejsce urodzenia i środowisko z jakiego się wywodzimy determinuje nasz los. Ale „Demon Copperhead” do przede wszystkim opowieść o ludziach, ich słabościach i talentach, o okrucieństwie i poświęceniu siebie dla drugiego człowieka – napisana w tak genialny, ironiczny sposób, że nie sposób oderwać od lektury do ostatniej strony. Serdecznie polecamy.
Tytułowy Demon to chłopak z nizin społecznych, który już od chwili narodzin musi samodzielnie radzić sobie ze sprawami, którym nie podołałby niejeden dorosły, a bieda i odrzucenie są dla niego tak zwyczajne, że nawet nie uważa ich za coś dziwnego. Towarzyszymy mu od wczesnego dzieciństwa do dorosłości, we wszystkich nieszczęściach i upadkach, jakie stają się jego udziałem, obserwujemy jak bardzo drugi człowiek i jego okrucieństwo, ale też niewydolny system przyczyniają się do jego krzywdy.
A jednak na kartach powieści pojawiają się też ludzie o dobrych sercach, gotowi do pomocy w imię miłości, współczucia czy dobrze pojętego obowiązku – jak bez nich wyglądałoby życie Demona?
Autorka, nawiązując do słynnego Dawida Copperfielda Dickensa, usiłuje pokazać jak miejsce urodzenia i środowisko z jakiego się wywodzimy determinuje nasz los. Ale „Demon Copperhead” do przede wszystkim opowieść o ludziach, ich słabościach i talentach, o okrucieństwie i poświęceniu siebie dla drugiego człowieka – napisana w tak genialny, ironiczny sposób, że nie sposób oderwać od lektury do ostatniej strony. Serdecznie polecamy.